[Inne] prosze o opinię.

[kelok1]

moze to byc nie tyle serwo co pompa prozniowa (wytwarza mniejsze podcisnienie)
szczelnosc serwa sprawdz w taki sposob:
1. nie hamuj bezposrednio przed wylaczeniem silnika (tj. nie wciskaj hamulca), a np na drugi dzien rano wcisnij go pare razy przed odpaleniem. pedal powinien dac sie lekko wcisnac kilka razy (za kazdym razem mniej). po kilku razach powinien byc twardy. w ten sposob sprawdzasz szczelnosc serwa.
2. jak juz masz 'twardy pedal' to nacisnij go i odpal silnik. pedal powinien 'wpasc' kilka cm i dawac sie wciskac lzej. jesli nie - wytwarza sie za male podcisnienie (pompa lub przewody podcisnieniowe)

[janusz_007]

[Inne] prosze o opinię.

haj.

wiem ze powiecie ze jestem przewrażliwiony, no ale sami wiecie jak sie ktos zachowuje jak jezdzi nowiutkim (2 tygodniowym) samochodem.
dzis pojechalem do kumpla i on sobie chciał pooglądac moje nowe cudo, drzwi kierowcy były otwarte i on sie zaczął na nich opierac, a jak mu zwróciłem wage to zaczał tak na nie naciskac ze az całe auto sie bujało pewnie mu żal dupe sciska ze mam nowiutkie cudeńko, a on ma starego trupa...
na razie wszystko jest ok, ale czy przez takie zawieszanie sie na drzwiach cos sie moze tam popierdzielic ????
dzieki za odp

[Maru 123]

w moim poprzednim aucia jak się kumpel uwiesił na drzwiach to się zawias poluzował czy coś i dzrzwi się opuściły a potem ciężko się domykały...

[janusz_007]

no tutaj nie widze tego problemu, bo drzwi po tym luzu nie mają i bym nawet powiedział ze lepiej sie zamykają bo fabrycznie były cięzko, a dealer powiedział mi zeby nic nie regulowac bo to się robi...
jeżeli nie ma luzów to chyba nic sie tam nie porobiło co??

[Maru 123]

no to jest ok. a dzrzwi same w sobie po kilku latach i setkach razó otwierania i zamykania same się wyrobią na zawiasach i mogą się trochę opuścić

[maxpaynemm]

on sie zaczął na nich opierac, a jak mu zwróciłem wage to zaczał tak na nie naciskac ze az całe auto sie bujało pewnie mu żal dupe sciska ze mam nowiutkie cudeńko, a on ma starego trupa...

Trzeba było mu wyjechać z plaskacza :diabelski_usmiech :lol:

[Noc]

janusz_007, trzeba było podejść do tego kolegi auta i zrobic to samo ;-)
a tak poważnie to jak jest ok to się nie przejmuj :wink:

[janusz_007]

no i ok bo juz sie zmartwiłem bo to moje pierwsze nowiutkie auto i przeżywam każdą nową ryskę, a niestety na czarnym - nawet jak dzis "pogłaskalismy" lakier to widac następne ;((
ale za niedługo kupję kosmetyki maguaris i przelece woskiem cały samochodzik

[satoot]

Re: prosze o opinię.

drzwi kierowcy były otwarte i on sie zaczął na nich opierac, a jak mu zwróciłem wage to zaczał tak na nie naciskac ze az całe auto sie bujało

Powieś się na jego drzwiach.
A jak nie będzie efektu, to na żonie jego się pohuśtaj.

[zurcio]

a niestety na czarnym - nawet jak dzis "pogłaskalismy" lakier to widac następne ;((

następnym razem czarnego nie kupisz niestety trzeba się z tym liczyć i nie popadać w paranoję :diabelski_usmiech , to tylko samochód ...

[janusz_007]

zurcio, owszem kupie kupie bo jest śliczny i to jest najlepszy kolorek najbardziej reprezentatywny )))
satoot, hahahahah:P no no no:PPPPPP hehe

[piotrek_os]

zurcio, owszem kupie kupie bo jest śliczny i to jest najlepszy kolorek najbardziej reprezentatywny )))
satoot, hahahahah:P no no no:PPPPPP hehe

, a nie lepiej go tylko z garazu wyprowadzac i wprowadzac ...... co by dalej został taki "reprezentatywny" i nie zapomij go piezynka przykryc.........

Gorzej jakbys miał szybe uchylona i o ta szybe by Ci sie oparł - wtedy szyba by mogła w dol poleciec.......ja kiedys jegomoscia spuściłem na szybce w dol.......

[janusz_007]

piotrek_os, nic w sumie sie tam nie porobiło, tak jak pisałem, nawet lepiej sie zamykaja a moze mi sie wydaje a moze po prostu juz troche je uzytkuje i jest tak jak na salonie mowili ze z czasem beda sie lzej zamykac
pozdr

[BenRhod]

janusz_007 na 100 % koledze żal d...ę ścisnął. Zawistni tak mają, niestety... :evil:

[szkoda]

jak mu zwróciłem wage to zaczał tak na nie naciskac ze az całe auto sie bujało

co za tłumok :lol:
zmień kolegów, ale trudno będzie bo ludzie tak mają, tutaj też

[janusz_007]

BenRhod, nio pewnie tak, no ale skoro wszystko jest ok i nie ma zadnego luzu na drzwiach to nie ma sie czym przejmowac co?
na pewno to producent przewidzial ze ktos sie zawiesi na drzwiach, jakby ktos tak po jednym razie załatwil samochód to od razu by byly reklamacje stadami zgłaszane....

[pleban]

daj na luz, słabo się robi

Sam kupowałem niegdyś nowe auto i pamiętam ból, jak zobaczyłem, że ktoś mi pod sklepem drzwiami zaj.... w bok

Auto do dupowóz - ma był wygodne, najlepiej mocne i dobrze wyglądać - ale bez przesady
Niedługo na tym forum wystąpi wysyp postów w stylu:
"Pracownik stacji paliw myjąc mi szybę wjechał szczotką na uszczelkę - co robić :?: :!: :?:"
Wyluzuj

[szkoda]

nie no, przecież nic sie nie stało, chodzi o sam fakt, że miał trochę satysfakcji, że sie podenerwujesz :lol:


swoją drogą, ktoś mi mówił ostatnio, że w Stanach zrobili takie badanie, gdzie zadawali pytanie w stylu: "czy wolałbyś zarabiać 2x więcej, ale mieszkać wśród sąsiadów, którzy zarabiają 4x więcej od ciebie, czy wolałbyś zarabiać 2x mniej, ale mieszkac w otoczeniu ludzi zarabiających 4x mniej od ciebie"
oczywiście wygrała ta druga mozliwość :lol:
kupiłeś "marzenie milionów" w końcu

[BenRhod]

daj na luz, słabo się robi......Wyluzuj

pleban za jakiś czas na pewno mu przejdzie ale przecież każdy na początku tak ma i to IMO też jest fajne

na pewno to producent przewidzial ze ktos sie zawiesi na drzwiach, jakby ktos tak po jednym razie załatwil samochód to od razu by byly reklamacje stadami zgłaszane....

ale na pewno nie mógł przewidzieć takiego kolegi :lol: i ile razy będzie się wieszał tak więc przy następnym spotkaniu szybko zamykaj auto :P Miłego jeżdżenia

[janusz_007]

BenRhod, nastepnym razem to dostanie w łeb ;p i go nawet nie dopuszcze do autka hehe ale tak ma kazdy z nas, cos jak jest nowiutkie to wszystkiego szkoda i z igły nie raz robia sie widły :P

[zurcio]

janusz_007, nie obraź się ale

zmień kolegów

jakby ktoś wskoczył mi tak drzwi to by z liścia w czosnek dostał :evil:

jak domykają się dobrze to problemu nie ma i pewnie nie będzie chyba że opadną :diabelski_usmiech

[janusz_007]

z upływem lat i z upływem zamykanai drzwi kiedys pewnie opadną, ale wtedy wymieni sie sforznie i czesc pieśni ;p puki co jest sztywno ciasno i elegancko

[ Dodano: Czw 06 Lis, 08 23:04 ]
zurcio, zrobil to w miare lekko bo jak na drzwi nacisnął, to auto delikatnie sie zabujało - opony i zawieszenie to zamortyzowały, ale jak zrobi to po raz drugi to ja mu wtedy zrobie nacisk na dolną szczękę ;p

[shico]

janusz_007 napisał:
[shadow=orange:58c0e18d40], ale jak zrobi to po raz drugi to ja mu wtedy zrobie nacisk na dolną szczękę[/shadow:58c0e18d40]

I poprawka od dołu ....i niech go ZUS naprawia..zawias za zawias!!
Tymi drzwiami to się nie przejmuj. Wszyscy to kiedyś przerabialiśmy.
Kup sobie relanium jak postawisz na parkingu przy Realu.

[janusz_007]

hehehe a po co mi relanium? ps u nas nie ma reala heheheh :PPPP

[ Dodano: Pią 07 Lis, 08 16:44 ]
shico, i o co chodzi z tym ZUS ? bo nie kumam :P

[areksucharek]

[quote="janusz_007"]z upływem lat i z upływem zamykanai drzwi kiedys pewnie opadną, ale wtedy wymieni sie sforznie i czesc pieśni ;p puki co jest sztywno ciasno i elegancko

Najważniejsze to by zawsze było SZTYWNO I CIASNO!!!NO I ELEGANCKO OCZYWIŚCIE - PANOWIE